[zabisko_wiesz]

Jestem młodą studentką- mam 20 lat. Współżyje od 4 lat. Wszystko zaczęło się z miłością i od seksu "normalnego". Czas na seks oralny przyszedł później, ale nie dawał mi żadnej satysfakcji. Trwał bardzo krótko i zawsze był przerywany przeze mnie - dawałam mojemu mężczyźnie do zrozumienia, że chcę po prostu poczuć go w sobie, choć tak na prawde bardzo krępowała mnie miłość francuska ( nie czułam żadnej przyjemności a tylko dyskomfort ) - choć jeszcze nie na tyle by nie pozwolić się mu zbliżyć do mojej łechtaczki. Teraz jest zupełnie inaczej. Nie wyobrażam sobie, że mogłabym czerpać z seksu oralnego jakąkolwiek przyjemność - odrzuca mnie na samą myśl. Zdaje sobie sprawę z tego, że jest to bardzo przyjemne (tak czytałam :/) i nie wyobrażam sobie życia intymnego w przyszłości bez tej formy seksu. Ale teraz po prostu się tym brzydzę! (sama lubię dawać przyjemność oralną mężczyźnie).

Co jest ze mną nie tak i co mogę zrobić by zwyciężyć z własnym skrępowaniem i obrzydzeniem? Dodam ze PRÓBY tej formy nie wchodzą w grę póki nie poradzę sobie z psychiką bo po prostu nie moge dopuścić faceta - nawet jak zniża się na wysokość mojego brzucha to cała się spinam z myślą czy nie będzie chciał zejść niżej. POMOCY ! :(

[gloria]

Trudna sprawa.
Za bardzo nie wiem co ci odpisać. Nie da się ukryć, że masz blokadę, tylko pytanie dlaczego? Coś (ktoś?)musiało to spowodować. Sądze, że traktujesz tę część ciała jako służącą do siusiania i rodzenia dzieci a nie jako element rozkoszy. Może ma to zwiazek z przekonaniami ale nic o tym nie piszesz więc wnioskuję, że nie. To fakt, że musisz to wykorzenić z psychiki-tylko jak?
A co czujesz gdy sie tam dotykasz? pieścisz sobie czasem łechtaczkę? masturbujesz sie? Pobudzasz strumieniem wody?
_________________
---------------------------
www.bez.stresu.pl

[zabisko_wiesz]

No właśnie chciałabym czerpać przyjemność z tej formy sexu. Nie jest to według mnie część służąca tylko do siusiania i rodzenia bo odnajduje wielką przyjemność we współżyciu. Czasem sama lubie siebie podotykać ALe gdy tylko jakiś mężczyzna zbliża się do tego miejsca (głową oczywiście) to mnie wszytsko paraliżuje na samą tylko myśl :(

[Radek_rr]

Ja z moja partnerką mamy podobny problem. Ona sie sobie po prostu nie podoba w tym miejscu, i nie może się chyba do końca zrelaksować. Ja sam lubię miłość oralną, ona jednak ma "jakąś blokadę" (sama tak to okresliła).
Nie lubi także dawać mi przyjemności z tego rodzaju seksu...

Zastanawiam czy dobrze będzie próbować seksu oralnego i się powoli przekonywać, boję się, że ona się jeszcze bardziej zniechęci...

[zabisko_wiesz]

Możliwe. Ale podobno ten problem dotyczy wielu kobiet. Ja osobiście problemu z czynnym seksem oralnym nie mam nawet to lubię co się wydaje może i trochę dziwne. Ale to jest wspaniałe uczucie wiedzieć, że moj mężczyzna to uwielbia i sprawiam mu tym przyjemność. Tylko ja się swoich blokad muszę pozbyć. Mam nadzieje, że czas pomoże. pozdrawiam