|
|
19.10.2009 17:49:15 |
|
Autor |
Wiadomość |
Redaktor MB
Dołączył: 21 Sty 2007 Posty: 16777202 Skąd: Poznañ
|
Temat postu: O masturbacji... |
|
|
Masturbacja jest działaniem, które staramy się traktować jako czynność fizjologiczną nie przykładając do tego szczególnej wagi. Na pierwszy rzut oka chodzi o sprawienie sobie przyjemności, rozładowanie nagromadzonego napięcia, czy odreagowanie stresu.
Dla wielu facetów sama czynność onanizowania się sprowadza się jedynie do kilkudziesięciu względnie szybkich ruchów, po których następuje wytrysk nasienia zazwyczaj tożsamy z osiągnięciem orgazmu. Jednak jak się okazuje, masturbacja nie musi się sprowadzać tylko do rytmicznych ruchów dłonią. Podobnie jak ma to miejsce w modzie, także i w masturbacji od wieków istnieją pewne trendy.
Jak siÄ™ okazuje, już w starożytnym Egipcie popularne byÅ‚o stosowanie przez mężczyzn podczas aktu onanizmu różnego rodzaju substancji majÄ…cych wzmóc doznania seksualne pÅ‚ynÄ…ce z masturbacji. Z kolei, starożytni Asyryjczycy ponoć podczas onanizmu używali szmatek ze zwierzÄ™cych futer do pocierania główki penisa. Starożytni Grecy, jako jedni z pierwszych celowali w masturbacji „pod obraz”, a Rzymianie nie wyobrażali sobie samogwaÅ‚tu bez odpowiedniego nawilżenia.
W ¦redniowieczu masturbacja zostaÅ‚a oficjalnie potÄ™piona przez ChrzeÅ›cijaÅ„stwo. DuchowieÅ„stwo straszyÅ‚o ogniem piekielnym oraz karami doczesnymi (opacznie zrozumiano sÅ‚owa pewnego uczonego zakonnika, który mówiÅ‚, że masturbacja oÅ›lepia – chodziÅ‚o mu o Å›lepotÄ™ duchowÄ… – i przeÅ‚ożono to na pseudonaukowÄ… teoriÄ™ o negatywnym wpÅ‚ywie onanizmu na wzrok). Nie zmienia to faktu, że wówczas, także w zakonach, popularny byÅ‚ „trend” onanizowania siÄ™ podczas biczowania.
Renesans zaskoczyÅ‚ nas pierwszymi odnotowanymi aktami masturbacji zbiorowej i masturbacji wzajemnej w maskach i przebraniach. Także wtedy, masturbujÄ…cy siÄ™ mężczyźni zaczÄ™li nagminnie używać do tego celu specjalnie skonstruowanych urzÄ…dzeÅ„. W czasach nowożytnych popularne staÅ‚y siÄ™ tajne, sekciarskie spotkania „braci w onanizmie” poÅ‚Ä…czone z oglÄ…daniem seksualnych misteriów.
W Oświeceniu, do masturbacji zaczęto podchodzić po naukowemu, zaczęto badać różne aspekty onanizmu, opisywać jego przyczyny i skutki. Zaczęto eksperymentować z samymi technikami ruszania dłonią, oraz nagminnie stosowano metody termiczne (masturbacja w ciepłej, lub zimnej wodzie). Pojawienie się pierwszych ginekologów, przyczyniło się do innego postrzegania samego ciała (dotyczyło to także mężczyzn). Przestano na masturbację patrzeć jak na coś absolutnie złego. Być może wynika to z faktu, że wiek osiemnasty, był wiekiem totalnego rozbuchania erotycznego, licznych skandali, pierwszych oficjalnie drukowanych pism pornograficznych i totalnego odejścia od religii.
Wiek XIX to nie tylko dalsze nowe eksperymenty, takie jak masturbacja pod wpływem substancji psychoaktywnych, masturbacja z elementami sadystycznymi, czy masturbacja w miejscach publicznych. W wieku XIX zaczęto o masturbacji pisać i dyskutować, choć ciągle stanowiło to temat tabu. Ukazał się między innymi radykalny podręcznik potępiający onanizm i mówiący o jego szkodliwych skutkach.
W pierwszej poÅ‚owie XX wieku, onanizm przeżywaÅ‚ swój rozkwit. Wraz z pojawieniem siÄ™ pierwszych filmów pornograficznych zaczÄ™to eksperymentować także na ekranie. RozwijajÄ…ca siÄ™ psychologia i zyskujÄ…ca w szybkim tempie zwolenników teoria Freuda, staÅ‚a siÄ™ dla wielu onanistów doskonaÅ‚ym wytÅ‚umaczeniem ich procederu. Coraz popularniejsza i coraz częściej eksponowana seksowna bielizna staÅ‚a siÄ™ przedmiotem kultu onanistów – rozkwitÅ‚ fetyszyzm.
Kolejne lata to walka z przesÄ…dami i zabobonami, Å‚amanie tematów tabu i coraz dziwniejsze praktyki onanistyczne. Rozpisywać siÄ™ o nich w tym miejscu to za dużo jak na jeden artykuÅ‚. W dzisiejszych czasach onanizm staÅ‚ siÄ™ czymÅ› tak popularnym jak mycie zÄ™bów, a sposoby jego uprawiania i techniki temu towarzyszÄ…ce można liczyć w tysiÄ…cach. Faktem jest, że niektórzy traktujÄ… go nawet jak sport. Pewien JapoÅ„czyk ustanowiÅ‚ nawet rekord Å›wiata w nieprzerwanej masturbacji – wynosi on 9 godzin i 58 minut! O nim i o innych ciekawych przypadkach napiszemy jednak w kolejnym artykule.
¬ródło: http://facet.wp.pl/ _________________ Redaktor
www.seksuologia.org.pl
Polecany Gabinet
www.bez.stresu.pl |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|
|
|
|
|
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|