Kocica
Dołączył: 18 Kwi 2006 Posty: 466 Skąd: Poznañ seksuologia Łód¼
|
Temat postu: Przywrócić pożądanie. www.seksuologia.org.pl |
|
|
www.seksuologia.org.pl
---------------------------
Wszystko co dobre nie trwa wiecznie. Tak jest również z miłosnym potencjałem. Ochota na seks potrafi nas opuścić nawet, gdy kochamy partnera tak samo jak dawniej.
Na szczęście wiele możemy zrobić, by żar zmysłów powrócił.
Procesy związane z menopauzą czy andropauzą mogą osłabić libido, ale da się to opóźnić, korzystając z pomocy lekarza. Do niego trzeba się też udać, gdy przyczyną braku popędu są zaburzenia hormonalne, depresja bądź jakaś przewlekła choroba. Czasem powodem są przyjmowane leki, warto więc zapytać doktora, czy można je zastąpić innymi lub chociaż zmienić ich dawkowanie.
Monotonia jest wielkim wrogiem pożądania. ¯ycie intymne trzeba urozmaicać, i to nie tylko wówczas, gdy się ma 20-30 lat.
Weźcie razem prysznic lub wspólną kąpiel w pianie (dobrym pomysłem przy takiej kąpieli jest też kieliszek wina).
Jeśli zwykle kochacie się po ciemku, zaszalejcie kiedyś w dzień.
Nie tylko łóżko jest miejscem do miłości. Czy choć raz próbowaliście kochać się na dywanie lub w okolicy wielkiego lustra?
Czytajcie na głos erotyczną powieść, opowiadajcie sobie fantazje, wymyślajcie pikantne scenariusze - nie ma w tym nic niestosownego!
Wykorzystajcie do pieszczot piórka, jedwab, lód - tak by doznania były jak najbardziej różnorodne.
Każdy z nas ma inne potrzeby seksualne, a ponieważ istnieją wielkie różnice w temperamencie, nie warto doszukiwać się norm i wzajemnie porównywać. Nie ma niczego takiego jak średnie libido (popęd seksualny) czy typowy poziom aktywności seksualnej.
Zarówno wysokie, jak i niskie potrzeby są w normie, a co ciekawe, libido nie jest wielkością stałą - zmienia się z wiekiem, zależy też od kilku czynników. To właśnie dlatego apetyt na seks okresowo rośnie i maleje.
Niestety, nawet w udanym związku popęd "rozbiega się" w dwie różne strony, stając się powodem konfliktów i wzajemnych oskarżeń. Jeśli więc coś w waszym związku się zmieniło i jedno pragnie się kochać częściej, nie stresujcie się tą sytuacją. Najpierw postarajcie się zrozumieć, dlaczego nie jesteście tak aktywni jak dawniej, a potem zacznijcie temu przeciwdziałać.
Stan psychiczny i kondycja
To, jak się czujecie, wywiera olbrzymi wpływ na siłę popędu seksualnego. W czasie wakacji czy urlopu, gdy jesteście wypoczęci, odprężeni, nie myślicie o pracy, kochacie się znacznie częściej.
Badania potwiedzają, że zmęczenie i stres hamują pożądanie. Nie dziwcie się zatem, że u partnera ochota na seks słabnie, gdy ma kłopoty osobiste czy pracuje od rana do późnej nocy.
Przygnębienie, złe samopoczucie, choroba też osłabiają libido. Ciekawe, że u kobiet apetyt na seks zmienia się również w czasie cyklu miesięcznego - zwykle słabnie podczas miesiączki (tak jak ogólna kondycja), a rośnie w okolicy owulacji...
Wiek też ma pewne znaczenie
Matka natura tak to urządziła, że im człowiek starszy, tym jest mniej sprawny. Zasada ta przenosi się również na sferę intymną.
Dwudziestolatkowie nie mają problemu z popędem, gdyż roznosi ich młodość, trzydziestolatkowie też nie narzekają na brak pożądania - są już świadomi własnych doznań, potrafią się cieszyć seksem i czerpać pełnymi garściami ze studni rozkoszy.
U niektórych żar zmysłów nieco słabnie po czterdziestce, u większości po pięćdziesiątce, sześćdziesiątce... Czy można temu zaradzić? Tak, i niekoniecznie musi to być Viagra. W starszym wieku w znacznym stopniu można przywrócić ochotę na seks, dbając o zdrowie i kondycję fizyczną, poprzez odpowiednie odżywianie, ruch, sport. To naprawdę działa!
Wrogiem pożądania w wieloletnim związku jest też rutyna. Jeśli przez wiele lat kochacie się w ten sam sposób, nie dziwcie się, że w końcu przestaje się chcieć. Nie bójcie się więc wprowadzić do sypialni czegoś nowego, ekscytującego - filmy erotyczne, gadżety z sex shopu, masaż dla dwojga nie są przecież tylko dla młodych! Udany seks jest wielką siłą napędzającą do życia - warto więc się postarać.
Ważny jest stosunek do partnera
Czy zauważyliście pewną prawidłowość? Temperament seksualny zawsze osiąga najwyższy poziom w początkowej fazie związku. Tak działa miłość!
W organizmie zakochanej osoby hormony szaleją i człowiek mógłby się kochać całymi godzinami. Po nocy pełnej szaleństw idziecie do pracy, wracacie i znów jesteście gotowi do erotycznych przeżyć...
Gdybyście jednak w takim szaleństwie trwali bez końca, nie starczyłoby wam sił. Natura zadbała więc o to, by z upływem czasu zapał się studził. Uczucia stają się mniej gwałtowne, ochota na seks przychodzi raz na kilka dni. I choć seks nie jest już eksplozją zmysłów, nadal może być wspaniale.
Ale niekiedy dzieje się inaczej - pożądanie odpływa i nie wraca. Bo partner przestaje się podobać albo w wasze relacje wkradają się pretensje, gniew, żal. Dlatego tak ważna jest dbałość o wygląd, umiejętność wyciszania wzajemnych urazów i codzienna troska o dobre relacje z partnerem.
Nieprawda że...
... pożądanie to instynkt, który koniecznie musi być zaspokojony. Jesteśmy przecież ludźmi i stawiamy się wyżej od innych ziemskich istot. A nasza przewaga nad nimi polega m.in. na tym, że potrafimy zapanować nad pragnieniami.
... miłość i pożądanie zawsze są ze sobą związane. Wiele osób traktuje seks jak przyjemność samą w sobie i kocha się z osobą, która jest dla nich wyłącznie atrakcyjna. Zdarza się nawet tak, że pociągający fizycznie jest ktoś, kogo się nie lubi.
... mężczyzna, który nie rozładuje pożądania, narażony jest na długotrwały ból. W stanie silnego podniecenia mężczyzna może dotkliwie odczuwać pewien ucisk w kroczu, nie jest to jednak ból. Napięcie takie, jeśli nie jest rozładowane, wkrótce samoistnie ustępuje.
... im mocniej mężczyzna pragnie kobiety, tym większa jest jego sprawność seksualna. Czasami jest nawet wręcz odwrotnie - fascynacja kobietą bywa tak obezwładniająca, że doprowadza mężczyznę do chwilowej niemocy. Pragnienie zaspokojenia ukochanej paraliżuje go.
tekst: Janina Borodowska
źródło: miesięcznik "Zdrowie"
. _________________ www.seksuologia.org.pl |
|