|
|
15.01.2006 16:58:42 |
|
Autor |
Wiadomość |
jack Gość
|
Temat postu: ANDROPAUZA - co to jest? |
|
|
andropauza
Jeszcze kilkanaście lat temu rzadko używano tego pojęcia na określenie objawów dotykających już czterdziesto-kilkuletnich mężczyzn. Dziś wydaje mi się, że jest to coraz częściej pojawiający się problem wieku średniego. Mężczyźni odczuwający zmniejszone libido i towarzyszące temu uczucie zmęczenia, podwyższoną nerwowość, zmienność nastrojów czy zaburzenia koncentracji często zamykają się w sobie a niepokojące ich objawy uważają za wstydliwe. Sądzę, że bagatelizowanie tego może bardzo niekorzystnie wpłynąć nie tylko na samopoczucie mężczyzny ale również na jego relacje z otoczeniem,
Uważam, że można temu zaradzić poprzez zażywanie preparatów hormonalnych oraz stosować diety warzywno - owocowe oraz bogatowitaminowe. Myślę, że chęć poprawy samopoczucia powinna pomóc mężczyźnie w podjęciu decyzji o leczeniu.b |
|
|
|
|
|
|
02.02.2006 18:32:11 |
|
Autor |
Wiadomość |
nowy Gość
|
Temat postu: andropauza |
|
|
jack napisał: | andropauza
Jeszcze kilkanaście lat temu rzadko używano tego pojęcia na określenie objawów dotykających już czterdziesto-kilkuletnich mężczyzn. Dziś wydaje mi się, że jest to coraz częściej pojawiający się problem wieku średniego. Mężczyźni odczuwający zmniejszone libido i towarzyszące temu uczucie zmęczenia, podwyższoną nerwowość, zmienność nastrojów czy zaburzenia koncentracji często zamykają się w sobie a niepokojące ich objawy uważają za wstydliwe. Sądzę, że bagatelizowanie tego może bardzo niekorzystnie wpłynąć nie tylko na samopoczucie mężczyzny ale również na jego relacje z otoczeniem,
Uważam, że można temu zaradzić poprzez zażywanie preparatów hormonalnych oraz stosować diety warzywno - owocowe oraz bogatowitaminowe. Myślę, że chęć poprawy samopoczucia powinna pomóc mężczyźnie w podjęciu decyzji o leczeniu.b |
Witam! Mężczyźni należa do tego rodzaju ludzi, którzy rzadko przyznają się do swoich dolegliwości. Nawet jeśli faktycznie im to przeszkadza w normalnym funkcjonowaniu, unikają lekarzy jak ognia. Dla wielu facetów nie jest to wcale taka prosta sprawa pójść do lekarza i powiedzieć mu, że jest się impotentem. Oczywiście objawom andropauzy można wyjść na przeciw i tak jak Pan mówił zacząć hormonalną terapię zastępczą, ale i tak trudno mi wierzyć, że jakaś zdecydowana większość Panow będzie z tego korzystać... Ja oczywiście gorąco do tego zachęcam... Pozdrawiam. |
|
|
|
|
|
21.02.2006 18:01:11 |
|
Autor |
Wiadomość |
REGINA GRUPA 7
Dołączył: 20 Lut 2006 Posty: 1
|
Temat postu: Odpowiedź na pytanie Jack - Regina. |
|
|
Jack napisał, że przykrym objawom andropauzy można zaradzić poprzez terapię hormonalną co jest oczywiście prawdą. Ale uważam, że należy zastanowić się również nad paleniem papierosów i piciem alkoholu. Są to podstawowe kroki w podejmowaniu leczenia zaburzeń. Proponowałabym abyś udał sie w pierwszej kolejności do lekarza rodzinnego, być może objawy, które opisujesz są czynnikiem schorzenia np.: cukrzyca, choroby układu krążenia, choroby urologiczne. Może zażywasz leki uspakajające przeciw depresyjne, obniżające ciśnienie.
Oczywiście jestem zwolenniczką terapii hormonalnej ale uważam, że należy skorzystać również z psychoterapii indywidualnej i partnerskiej, zabiegów fizjoterapii.
Kobiety również odczuwają przykre dolegliwości okresu menopauzy, ale one o tym mówią i nie ukrywają, może należy wziąć przykład i podzielić się z kimś swoim doświadczeniem. Czasami szczera rozmowa z przyjacielem daje klucz do polepszenia nastroju. Pozdrawiam Regina |
|
|
|
|
|
14.03.2006 22:21:37 |
|
Autor |
Wiadomość |
BC
Dołączył: 31 Sty 2006 Posty: 117 Skąd: Łód¼
|
Temat postu: Andropauzę leczymy skutecznie... |
|
|
Andropauza.
Poruszył Pan ważny temat. Andropauza istnieje, choć w odróżnieniu od menopauzy nie jest fizjologią, czyli"normą" , ale stanem chorobowym, który można i trzeba leczyć. Kuracja hormonalna musi się jednak odbywać pod ścisłą kontrolą lekarza, który również zlecać będzie odpowiednie badania dodatkowe i ewent. psychoterapię, o której wspomina jedna z internautek. Polecam wizytę u lekarza seksuologa. Pozdrawiam.
B.C. |
|
|
|
|
|
15.03.2006 01:26:10 |
|
Autor |
Wiadomość |
RedaktorJW Gość
|
Temat postu: Andropauza to choroba i trzeba ja leczyć... |
|
|
Lekarze seksuolodzy zajmuja sie diagnostyka i terapią preandropauzy i andropauzy.
Coraz częściej rozpoznawana jest też SOMATOPAUZA, zwiazana ze spadkiem DHEA, czyli dehydroepiandrosteronu - który jest produkowany głównie przez gruczoły nadnerczowe.
Ważna rola jest STH, czyli GH (hormon wzrostu).
Pobieranie na własna rekę preparatów hormonalnych, na przykład reklamowanego w telewizji BIOSTERONU nie jest dobrym wyborem.
Hormony to skuteczna broń, ale w rękach lekarza specjalisty.
PS. Andrologia to nauka medyczna, androlog to odpowiednik ginekologa, tylko że dla Panów.
Andrologami są zazwyczaj ginekolodzy, seksuolodzy, urolodzy. |
|
|
|
|
|
04.06.2008 09:05:20 |
|
Autor |
Wiadomość |
Jerzy Więznowski, lekarz Site Admin
Dołączył: 04 Lis 2005 Posty: 529 Skąd: Jerzy Wiêznowski, SMS: 607 696 880
|
Temat postu: Witaj, brzusiu... |
|
|
Witaj brzusiu...
Do niedawna sformułowanie „zdrowe starzenie” uważano za dziwne. Aktualnie problem wieku oddziela się od konkretnych chorób. W gabinecie coraz częściej spotykam zadbanych panów po siedemdziesiątce oczekujących farmakologicznego wsparcia ich całkiem aktywnego życia intymnego. Jednocześnie więcej jest otyłych mężczyzn około czterdziestki, którzy sami twierdzą, że mają objawy impotencji.
Należy wyraźnie podkreślić, że seksualność jest bardziej funkcją stanu zdrowia niż wieku, a stan zdrowia zależy w dużej części od nas, od trybu naszego życia. Uwarunkowanie genetyczne większości schorzeń nie zmienia faktu, że od człowieka zależy, co dalej się dzieje z już ujawnionymi chorobami. Nie ma tygodnia, żeby pacjent mi nie tłumaczył, że pozwala na podwyższony poziom cholesterolu czy też wysokie ciśnienia krwi, bo to jest rodzinne. Tymczasem powinno to skłaniać do jeszcze bardziej energicznego działania.
A rzekoma impotencja to raczej problemy z potencją, które należy leczyć!
Wyraźnie przekroczona norma LDL („niedobry cholesterol”) u osoby z obciążeniem rodzinnym oznacza, że dieta i ruch najprawdopodobniej nie wystarczą i należy rozważyć stosowanie leków w sposób stały. Pacjentowi trudno jest pogodzić się z tym, że leki należy pobierać przez wiele lat, według dzisiejszej medycyny jest to zazwyczaj decyzja „na zawsze”. Oczywiście można odstawić lekarstwo w każdej chwili, ale wtedy organizm będzie zalewany lipidową nadprodukcją.
Mechanizm działanie tych leków, polega na częściowym blokowaniu syntezy i/lub trójglicerydów (tłuszczów). Nawet u młodych, szczupłych mężczyzn z problemami ze wzwodem często stwierdzamy istotne zaburzenia gospodarki lipidowej. Naczynia krwionośne męskich narządów płciowych mają bardzo mały przekrój i łatwo dochodzi w nich do blokowania przepływu krwi. Zmiany miażdżycowe pojawiają się tutaj szybciej, niż np. w naczyniach wieńcowych serca. Coraz częściej podkreśla się fakt, że zaburzenia wzwodu o około dwa lata wyprzedzają objawy ze strony serca.
Tak więc problemy ze wzwodem są czerwonym światłem dla seksu, ale także żółtym w internie...
Rozumiem panów w średnim i więcej niż średnim wieku, że wolą dyskutować o nowościach w lekach seksuologicznych, niż o zmianie swoich nawyków i przyzwyczajeń.
Temat otyłości i nadwagi jest frustrujący, bo obnaża słabość i niekonsekwencję w walce z obżarstwem, lenistwem, wygodnictwem. Mamy z tego powodu poczucie winy. Czy potrzebnie? Uważam, że nie. Przewlekające się poczucie winy jest stanem autodestrukcyjnym. Brak akceptacji własnego ciała jest też autodestrukcyjne.
Swoje ciało należy nie tylko tolerować, ale i akceptować, bo jest to ciało najbliższej i najważniejszej dla nas osoby. Oczywiście, akceptacja nie powinna wykluczyć prób poprawienia sylwetki na „wyższy poziom”. Mimo efektu „yo-yo” trzeba ciągle walczyć. Efekty zazwyczaj nie są współmierne do włożonych wysiłków, to fakt.
Ale „odpuszczenie” sobie, uważanie, że „jakiego mnie, Panie Boże, stworzyłeś, takiego mnie masz”- jest klęską. Trzeba się starać, ale bez poczucia winy, a raczej z uśmiechem i dystansowym „przymrużeniem oka”.
Z genetyką nie wygramy, ale walczyć trzeba.
Warto wiedzieć, że tkanka tłuszczowa jest aktywna hormonalnie. Otyli mężczyźni mają więcej estrogenów, które są tzw. hormonami żeńskimi (nazwa historyczna). Otłuszczenie wątroby powoduje też zakłócenia metaboliczne i tzw. męskie hormony są zamieniane w tzw. hormony żeńskie. Podawanie z zewnątrz hormonów testosteronowych nie jest wtedy skuteczne, a nawet skutek bywa odwrotny do oczekiwanego.
Hormonoterapia to trudne zagadnienie i niewielu jest fachowców w tej dziedzinie. Endokrynolog konsultujący naszych pacjentów ma bardzo dużo pracy. Stosowanie hormonów płciowych na własną rękę jest dużym błędem. Można sobie zablokować przysadkę mózgową, co skutkuje zaprzestaniem produkcji własnych hormonów. Widzimy to często u chłopaków „koksujących” w siłowniach.
Prawdopodobnie jednak hormony będą szerzej stosowane w seksuologii u mężczyzn w średnim i starszym wieku. Ulega bowiem zmianie endokrynologiczne spojrzenie na ten problem. Wprowadzenie zasad „medycyny opartej na faktach” zmusza do rewizji wielu dotychczasowych kanonów, które okazują się mitami lub zasadami przyjętymi bez wystarczającej weryfikacji.
Specjaliści medycyny seksualnej cieszą się, że wreszcie będzie u nas dostępny preparat hormonalny dla mężczyzn w postaci żelu. ¯el aplikuje się na skórę ud od strony wewnętrznej (lub w inne wskazane części ciała). Jest to bardzo wygodny sposób dozowania. Zaznaczyć należy, że preparat bardzo łatwo penetruje przez skórę.
Nie powinno się więc używać „wcierki” bezpośrednio przed przytuleniem się do ciała partnerki. Istnieje wtedy realne ryzyko wchłonięcia preparatu do organizmu kobiety! Pamiętać należy, że kobieta co prawda też ma testosteron i jest on bardzo dla niej ważny, ale jego poziom fizjologiczny jest dziesięć razy mniejszy, niż u mężczyzny.
Rzadko widać na plaży mężczyznę z dzieckiem siedzącym mu na kolanach. Rodzic tego unika, aby nie być posądzonym o zachowanie seksualne. Można sobie jednak wyobrazić sytuację, że po wtarciu preparatu w przednią część ud (niewłaściwe miejsce!) zapomni o „wcierce” i weźmie dziecko na kolana. Nie byłoby to bezpieczne, zwłaszcza dla płci żeńskiej!
Przestrzegam bardzo przed zakupem preparatu na „czarnym rynku”, w internecie są już falsyfikaty.
Aby skutecznie rozwiązać męski problem, to kolejność w medycynie seksualnej (tak jak w całej medycynie) jest taka:
1. Diagnostyka (także laboratoryjna, a więc cholesterol, tłuszcze, cukier, hormony i inne).
2. Modyfikacja stylu życia: aktywność ruchowa, zdrowa dieta, rzucenie palenia, walka z otyłością itd.
3. Leczenie: leki przeciwcholesterolowe, przeciwnadciśnieniowe, naczyniowe (prostaglandyny, leki doustne), środki hormonalne.
Potrzebna jest także psychoterapia.
Na zakończenie należy podkreślić, że bez modyfikacji czynników ryzyka zaburzeń seksualnych (otyłość, cukrzyca, nadciśnienie, palenie, zaburzenia gospodarki lipidowej, zaburzenia hormonalne, depresje, nadużywanie alkoholu, mała aktywność ruchowa) – stosowanie nawet najlepszych leków jest mało skuteczne lub skuteczność jest tylko czasowa.
Podsumowując: aktywność seksualna zależy głównie od stanu zdrowia, a nie od wieku. Zdrowym seksualnie można i należy być – do końca życia. _________________ Jerzy Wiêznowski
www.seksuologia.org.pl |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|
|
|
|
|
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|