|
|
05.03.2008 00:01:01 |
|
Autor |
Wiadomość |
roth
Dołączył: 14 Lis 2007 Posty: 54
|
Temat postu: Poezja miłosna |
|
|
To dla Ciebie
= = = = = = = =
Dotykam ust i drżę
Dotykam piersi
I czuje
I czuje
I czuje
Jak w moich skroniach
Krew pulsuje
Obejmuje i całuję
Twoje włosy
I ze szczęścia krzyczę
Pod niebiosa
KrzyczÄ™
Byś mnie usłyszała
Każdą cząstką
Swego ciała
Dotykam bioder
Kształtnych krągłości
Dotykam sam nie wiem…
I spijam nektar miłości
£akomych rąk
GaszÄ™ pragnienie
Czyż nastąpi
Jego ukojenie
Zachłanną myślą
Szukam dróg do nieba
Gdzie skryte ciepło
¯ar słodkiej namiętności
Rozchylam nogi
Twoje myśli chwytam
Boże wybacz
Ja o drogÄ™ pytam
Gdzie czułość twardnieje
Czasem niby skala
Gdzie głębi nie ma
Choćby istniała
I wchodzę w czeluść
Wspólnych nadziei
Rozkołysanych ciał
Nikt już nie rozdzieli
Zbigniew
Sympatycznej O......
Dzwonie do Ciebie na Å‚Ä…cza serc
Splecionych losami
Myślami śle przesłanie
Odbierz słuchawkę kochanie
Przęśle ci promyk słońca po linii
Bukiet kwiatów polnych zroszony
Myśli serdeczne pozakręcane
I całus słodki wymarzony
Powierzam Tobie skarby
Których szukam jeszcze
SÅ‚owa odnalezione przypadkiem
I ciała mego dreszcze
zbigniew
Moja Droga
= = = = = = = = = =
Niby aksamitu dotyk
Rozkołysanych myśli cisza
Idę drogą o której nikt nie słyszał
IdÄ™ pod wierzbÄ… starÄ…
Co szumi cicho gałązkami
Drogą radości, która między nami
Cienistą podążam przed siebie aleją
Szukam wzrokiem drogowskazu
I widzę dotyk dłoni na twarzy
A o czym to myślę ? Co mnie się marzy ?
Czy słodycz płatków ust niewinna ?
Albo krągłość pośladków pomiędzy palcami ?
Lecz czuje jak falujÄ… w niemym wzburzeniu
Kształtne, gorące w zapomnieniu dotykam
Zachłannie zamykam muszlami rąk
Przytulam się cały do tych rozkoszy
Wnikam sobą w czeluść ciała skrytą
Czy dobrÄ… idÄ™ drogÄ… o to siÄ™ zapytam ?
zbigniew roth
SÅ‚odkiej Pani J.....
= = = = = = = = = = = = = = = = = = =
Dotykam Twoich włosów
Poświatą księżycową przeplatanych
Spływających wodospadem świetlików
Na delikatne płatki ramiom
Odblaskiem oczu zataczam
KrÄ…g spragnionych ust
W soczystej czerwieni zatopionych
Muskam delikatnie powieki
Wargom pozwalając błądzić
Po nieskalanej kresce marzeń
RÄ…k poszukujÄ…c dotyku
Przymykam myśli błądzące
Tulę i pieszczę ciało Twe gorące
I czujÄ™ uniesienie falujÄ…cych piersi
Przyciskam powoli z nadziejÄ…
Nie odtrÄ…cenia, pragnieniem wzburzony
Opadam ku nim kształtnym
Niby gruszki na drzewie
Słodkie, soczyste właśnie do zerwania
Bluzki opiętej przy ciele
Odsłoń choć rąbek
Moim chęciom daj nadzieję
I siłą tajemną schodzę ku dołowi
Czeluści szczęścia poszukuję
I błądzę rękoma
Po całym krajobrazie ciała
Byś mnie poczuła
A może to ja odkryję w Tobie
To czego nikt nie poznał
Być może się mylę
I serca bijÄ… szybciej
Krew pulsuje w skroni
Czy dasz się odkryć
Mej spragnionej dłoni.......
zbigniew roth
Głos miłości
= = = = = = = = = = = =
Słucham głosu zachodzącego słońca
Szmeru strumyka co bokiem płynie
Wspomnień serdecznych o niej
W chwilach zwykłego zapomnienia
IdÄ™ ku niej bez wahania
Snem co przeminie porankiem
Może to tylko jeden moment radości
Który leży w albumie fotografii
IdÄ™ bo muszÄ™, bo chce
Być z nią w ramionach na wieki
Niech motyl miłości nas porwie
I do snu złoży oczu powieki
By w splocie ciał bliskości
Zapomnieć o realu życia
By ten sznur wspaniałych korali
Wnukami po świecie się rozsypał
Zbigniew roth
K O B I E T A
= = = = = = = =
Kim jest kobieta ?
Oprócz szkieletu, serca , ducha
Cichego pobrzęku złotych ogniw
I oprócz ucha, którym słucha
Co niesie wiatr od tawerny
Co oko dojrzy u sÄ…siada
Zawsze zapewne jest jej wierny
Język, którym naprawdę dobrze włada
Kim jest kobieta ?
Czy tym co kocha ile może
Czy ponad wszystko ceni szmal
A może tylko miękkie łoże
Na którym kiedy spocznie ciało
Od Afro przecież wzór już ma
To tuli ile tylko może
I ile może siebie da
A kiedy pasjans erotyczny
Pierwszego dotrwa już rozdania
To człowiek przy niej jest bezwolny
Niezdolny nawet do kochania
Więc dalej trąby jerychońskie
W fanfaronadzie spodzień cały
Zagrajcie swoja pieśń miłosną
Zanim się problem zrobi mały !
zbigniew roth
M a r z e n i a
A teraz noc zaglÄ…da
Przez szyby mojej duszy
I skrzy siÄ™ gwiazda na niebie
Niby telegram od ciebie
Niczym nie okryta w swoim dziewictwie
Obnażona okiem przy pierwszym spotkaniu
Pomyśl tylko najdroższa
Jak tu nie myśleć o kochaniu
O tym jak pieścisz mnie ustami
Jak ręce ciepło dają memu ciału
I wówczas myślę że ten czas szalony
I tak w czekaniu przemija pomału
I wchodze w ciebie cały spragniony
Dotykam piersi w głębi wzruszony
A teraz szepnę słodko na uszko
¦pij mój kwiatuszku wymarzony.
Zbigniew roth |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Możesz usuwać swoje posty Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|
|
|
|
|
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|