[Red K]

Zapytanie nadesłane na forum przez Internautę Harison 87:

Jakiś czas temu byłem urologa i stwierdził u mnie zaczerwienie żołędzi. Wypisał mi kwas borowy. Stosowanie tego nic nie dało. Drugi raz kiedy u niego byłem, kazał mi go myc dwa razy dziennie wodą z mydłem. Myję tak od półtora miesiąca żadnych efektów. Zastanawiam się czy iśc do niego trzeci raz.

Zaczerwienie pojawiło się pod wpływem zmiany techniki masturbacji w tamtym roku. Przy dotykaniu żołędzi nie odczuwam bólu, przy sikaniu też nie. Podczas masturbacji gdy ma już wzwód, nie odczuwam żadnych różnic w dotyku między żołędzią a nasadą prącia. Różnica pojawia się gdy z żołędzi wypłyną dwie-trzy kropelki (to coś co wypływa przed wytryskiem). Po wypłynięciu żołądź robi się taki jakiś mocno bordowy, większy i wrażliwszy na dotyk. Po kilkunastu sekundach dochodzi do momentu że najmniejszy dotyk członka w okolicy żołędzi może spodowac niekontrolowany wytrysk. Dodam jeszcze że nie miał jeszcze kontaktów seksualnych z kobietą, mam 20 lat.
_________________
Red K
www.seksuologia.org.pl

Polecamy:
www.bez.stresu.pl

[seksuologia.org]

Harison 87, mnie się wydaje, że jeśli urolog tam specjalnie nic nie znalazł to prawdopodobnie są tylko Twoje obawy o zdrowie.
Zaczerwienienie? to bardzo subiektywny opis.
Prawdopodobnie nic Ci nie jest.
Natomiast co do wrażliiwości na dotyk, to cóż, tak Cię natura stworzyła. Tego się nie leczy. Zobaczymy jak będziesz sobie radził przy współżyciu. Na razie może trochę poczekać. Pozdrawiam.
PS.Gdyby jednak nadal Cię coś niepokoiło, to raczej odwiedź wtedy dermatologa.
Podawana symptomatyka leży raczej w domenie dermatologii, a nie w chirurgi-urologii.
_________________
www.seksuologia.org

www.seksuologia.org.pl

[Red K]

"Ten urolog był bardzo zmartwiony że po wypisaniu kwasu borowego problem istnieje dalej, no i wyglądał na takiego że nie wie co ma ze mną zrobic. Dwa dni temu znalazłem artykuł który mnie zaniepokoił.

http://www.po40.pl/index.php?id=5350

"Przeczulica narządów płciowych może również powstać w wyniku zmiany typu stymulacji seksualnej. Jeżeli np. po dłuższym masturbowaniu się powstało przyzwyczajenie do określonej siły bodźców dotykowych, to w momencie podjęcia współżycia z partnerem zakres otrzymanych od niego bodźców, jakkolwiek zgodny z kanonami ars amandi, może wyzwalać przeczulicę."


Przez 5 lat masturbowałem się przesuwając góra-dół (nigdy nie zmieniałem). W momencie gdy zmieniłem sposób masturbowania (na dotyk wędzidełka), dokładnie po miesiącu zauważyłem zmiany: bolący żołądź. Po dwóch miesiącach przestał bolec ale pojawiło się ta wrażliwośc na dotyk (wcześniej było wszystko normalnie) i ten problem mam od roku."

[seksuologia.org]

To co opisujesz bardzo dobrze wytłumaczył ponad 100 lat temu rosyjski uczony, biolog - Pawłow:
Podając psu mięso dzwonił mu także dzwonkiem. Po pewnym czasie na odgłos dzwonka pies zaczynał toczyć ślinę. Pawłow nazwał to odruchem warunkowym.
Po pewnym czasie zamiast dzwonka Pawłow zaczął używać światła w oczy podczas karmienia psa. Wkrótce pies zaczął się ślinić kiedy mu świecono w oczy światłem. Pawłow nazwał to hamowaniem odruchu warunkowego.

Ale pamiętaj, można wyhamować wytworzony odruch warunkowy, zastępując go kolejnym innym bodżcem, tak jak to się stało u Ciebie.

Sądzę, ze pewnym czasie wszystko samo wróci do normy. Jeśli chcesz przyspieszyć proces musisz wyhamować poprzedni odruch, zastępując go innym.

Przepraszam, że może zbyt zawikłanie tłumaczę Ci podstawy neurobiologii.

W seksie jest jak u tego psa: dzwonek, slina i mięso.
_________________
www.seksuologia.org

www.seksuologia.org.pl

[mojo]

[Jerzy Więznowski, lekarz]

Nie, chodzi o to, by złapać króliczka...