[MaślanY]

Być może temat był poruszany na forum, w takim razie prosiłbym o link do niego, bo nie moge go znaleźć (o ile istnieje)

Wiem że przewineło sie to w paru tematach jako wątek poboczny, ale nie konkretnie.
chodzi o to czy to w ogóle jest możliwe? ¯eby penis nie pasował do Vaginy? Pamiętam moje pierwsze razy z dziewczyną, i nie chciał w ogóle wejść, ale nie poprzestaliśmy na tym, zmieniliśmy pozycie i już było dobże. A z czasem różne pozycje już zaczeliśmy i nie ma już problemu.

Moje pytanie jest, czy kobieta może odczuwać ból z powodu zbyt, może nie dużego, ale grubego penisa? Lub czy może w ogóle nie dojść do stosunku?? A jeśli może, to czy są jakieś ćwiczenia/operacje które mogą rozwiązać problem?
_________________
-----------------------------------------
www.bez.stresu.pl

[zielony_groszek]

Nie ma takiej możliwości. Skoro w czasie porodu przez pochwę przechodzi bez problemu główka dziecka, to penis zrobi to bez problemu. Pochwa to bardzo elastyczny narząd...
_________________
www.seksuologia.org.pl

[Kocica]

"Długość niewzwiedzionego fallusa wynosi od 6-10 cm. W czasie erekcji wzrasta i waha się od 11-17 centymetrów. Długość pochwy w stanie spoczynku waha się od 8-9 cm. Pod wpływem wzrostu napięcia seksualnego powiększa się do 11-12 cm. Vagina jest bardzo plastyczna i podczas stosunku dostosowuje się do długości penisa, ale jej rozciągliwość jest ograniczona."
zdrowemiasto.pl

[gloria]

Juz kiedys tutaj pisałam o mojej byłej koleżance, która miała problemy z powodu duzego penisa swego chłopaka. Seks sprawiał jej ból za każdym razem. Jak zacytowała kocica: rozciągliwość pochwy jest ograniczona.
Nadmieniam przy tym, że podczas porodu najczęściej nacina się krocze, bez tego nie urodzi się dziecka, chyba, że b. maleńkie.
_________________
---------------------------
www.bez.stresu.pl

[Kocica]

Krocze podczas porodu nacina się ale tylko w przypadkach, gdy dziecko jest wyjątkowo duże. Rozciągliwość pochwy jest ograniczona ale w głąb. Jeśli chodzi o obwód to najczęściej pochwa dostosowuje się do wymaganego wymiaru.
_________________
www.seksuologia.org.pl

[gloria]

Pewnie w kwestii rozciagliwości pochwy nie mam racji. Chociaz zbyt gruby penis tez sprawia ból a użuwanie żeli itp jedynie go zmniejsza.(wiem cos o tym).
Mimo, że to trochę nie na temat wypowiem się w sprawie nacięcia krocza. Spośród tylu kobiet, znam tylko jedną, która urodziła dziecko bez nacięcia a wazyło ono 2900. Moja córka nie była wyjątkowo duża bo wazyła zaledwie 3150, dł. 51 cm a mimo tego miałam nacięte krocze.
Pozdrawiam
_________________
---------------------------
www.bez.stresu.pl

[borowik]

Zgadza się, ale nacinanie krocza to wymysł ostatnich lat. Wcześniej była to rzadkość...
Zauważ, że przez tysiące lat kobiety radzły sobie same i jakoś niewyginęliśmy jak mamuty...
Ot po prostu wygodniej jest naciąć a później niech się zrasta...
_________________
borowik
----------------------------

www.seksuologia.org.pl

[seksuologia.org]

Chyba jednak nie do końca.
Zabieg nacięcia krocza znany jest od ponad stu lat w położnictwie. Natomiast od 20 lat ogranicza sie jego stosowania do sytuacji w której jest to niezbędne i grozi pękinięciem krocza.
Nie ma reguły kiedy nacinac a kiedy nie. Tego trzeba się nauczyć po latach praktyki.
Widziałem porody pierwiastek które rodziły dzieci ponad 4000 g, bez nacięcia i peknięcia.
Widziałem pęknięte krocza przy porodach małych dzieci.
Staramy się unikać nacinania krocza. Kiedyś każdą pierwiastkę nacinano dla zasady.
Natomiast autorowi wątku chodziło zapewne o zabieg plastki krocza w sytuacjach niedopasowania seksualnego.
Owszem, czasmi kiedy pochwa po kilku porodach jest za szeroka a partner nie jest obdarzony przez naturę - na prosbe pacjentki wykonuje się zabieg zwężający pochwę.
Nie słyszałem z kolei o sytuacji kiedy z powodu dużego penisa poszerzano pochwę. Teoretycznie można to zrobic, ale po co. Każda pochwa jest się w stanie dopasować do dużego członka. Jeśli kobieta nie potrafi się dopasować to problem jest w psychice a nie w pochwie. Prawdopodobnie każdy członek: duży czy mały będzie ja bolał.
_________________
www.seksuologia.org

www.seksuologia.org.pl

[zielony_groszek]

Prawda jest taka, że nacięcie krocza jest często uzależnione od "zasad", norm panującym w danym szpitalu, na bloku porodowym, oraz od doświadczenia położnej czy lekarza.
Zabiegu nie powinno się wykonywać rutynowo. Nie jestem teraz w stanie podać dokładnych danych statystycznych, ale dąży się do tego, aby zmniejszyć odsetek porodów z nacięciem krocza, który teraz stanowi blisko 3/4 wszystkich porodów.

Fundacja RODZIć PO LUDZKU szeroko informuje teraz przyszłe mamy o tym, że na nacięcie krocza, tak jak na każdy inny zabieg musi być zgoda pacjentki. Tutaj można polemizować, bo to personel medyczny obserwuje rozwój sytuacji w czasie porodu, znajdując się we właściwym miejscu, a zadaniem kobiety w tym czasie jest ścisła współpraca z medykami i pełen, aktywny udział w rodzeniu dziecka, a nie rozmyślanie o tym, że krocze naciąć, czy może nie...

Chciałem napisać jeszcze o argumentach za i przeciw nacięciu, ale to nie jest meritum sprawy więc nie będę zanudzał off-topic .
_________________
www.seksuologia.org.pl